Baw się światłem

Dzisiaj przygotowałam dla was mikrodawkę inspiracji, bo czasami małe wskazówki mają potencjał sprawić dużą różnicę.


Spójrz na zdjęcia poniżej, widzisz różnicę między zdjęciami z lewej i prawej strony? Niby ta sama poza (zmienione było tylko ułożenie ramion), a wyglądają zdecydowanie inaczej…

Pozwól, że zdradzę Ci mały trik: zmieniając kierunek padania światła na modela, możesz diametralnie zmienić wygląd zdjęcia.

Zdjęcia z lewej strony, które robione były prawie ‘pod światło’, maja bardziej naturalny, lekko lifestylowy wygląd. Natomiast te z prawej, robione ‘ze światłem’, są bardziej portretowe, klasyczne.

Jak to uzyskałam: Okręciłam beanbag o 180 stopni i voila!

Podsumowując: Zanim zmienisz pozę, zmień kierunek światła. Ta sama poza + inny kierunek światła = dodana różnorodność w galerii bez potrzeby zmieniania ułożenia dziecka i ryzykowania obudzenia go.

Możesz w ten sposób bawić się zarówno ze światłem zastanym, jak i studyjnym.


Mam nadzieję, że podobał Wam się ten wpis! Dajcie też znać, o czym chcielibyście jeszcze usłyszeć. Możecie napisać komentarz pod tym postem, albo wpaść na Instagram.
Wasz feedback jest nieoceniony. Dziękuję, że tu jesteście!

Do następnego razu,
Kasia

Previous
Previous

Światło Studyjne: górne światło

Next
Next

Z wizytą u… Sarah Kate