Światło Studyjne: odległości
~ Lekcje ze Studiem2.8
Dzisiejszy wpis powstał jako rozwinięcie i kontynuacja poprzednich dwóch artykułów - o świeceniu z góry i o ustawieniu modela w stosunku do modyfikatora.
Dzisiejszy wpis natomiast rozprawi się z odległością modyfikatora w stosunku do tła.
Ustawienie modyfikatora w stosunku do tła*
* do ilustracji tego artykułu wybrałam zdjęcia z górnym światłem, aczkolwiek zasady tu opisane są uniwersalne i sprawdzą się też przy innych ustawieniach światła studyjnego.
Porozmawiajmy więc o odległości modyfikatora od tła. Czy zdarza wam się robić zdjęcia ze światłem studyjnym na białym tle i zastanawiacie się, dlaczego mimo takich samych ustawień aparatu i lampy, czasem tło wychodzi bardziej białe/jaśniejsze a czasem bardziej szare/ciemniejsze? Jest to zazwyczaj bardzo widoczne na czarno-białych zdjęciach.
Powodem tej różnicy jest właśnie ustawienie modyfikatora względem tła. Im mniejsza odległość modyfikatora od tła, tym jest ono jaśniejsze. Natomiast, poprzez zwiększanie tej odległości, przyciemniamy tło. W ten sposób możemy np. sprawić, że białe tło będzie wyglądało jak ciemnoszare :)
Wystarczył duży krok do przodu (razem z modelką przesunięty też został modyfikator, tak żeby modelka zawsze stała na jego krawędzi), żeby dość znacząco przyciemnić tło.
Dodatkowo, odległość modyfikatora względem tła wpływa na separację modela od tła i pomaga zaakcentować dwuplanowość.
Na tym zdjęciu, modyfikator jest ustawiony dość blisko tła, co sprawia, że na tło pada dość dużo światła. Skutkuje to brakiem separacji między modelką, a tłem (modelka wygląda jakby ‘wtapiała’ się w tło).
Odsunięcie modyfikatora oraz modelki od tła pozwoliło przyciąć ilość światła padającego na tło. Dzięki temu, że wprowadziliśmy separację między modelką, a tłem na zdjęciu wyodrębniły się teraz dwa plany. Jest to bardzo ważne w przypadku klasycznych portretów, zwłaszcza czarno-białych, które kochają głębię i trójwymiarowość.
Pro tip: Jeśli masz małe studio, które uniemożliwia Ci odsunięcie modyfikatora od tła, a powstałe zdjęcia są zbyt ‘płaskie’, spróbuj użyć modyfikatora o mniejszej średnicy. Do tych zdjęć użyta była octa 150cm. Jeśli natomiast chciałabym osiągnąć podobny efekt w małym studiu, to użyłabym octy o średnicy 100-120cmcm. Duże nie zawsze znaczy lepsze :)
Mam nadzieję, że podobał Wam się ten wpis! Dajcie też znać, o czym chcielibyście jeszcze usłyszeć. Możecie napisać komentarz pod tym postem, albo wpaść na Instagram.
Wasz feedback jest nieoceniony. Dziękuję, że tu jesteście!
Do następnego razu,
Kasia